
Spadek nie zawsze oznacza dobrą wiadomość, dzieje się tak gdy zmarły członek rodziny zostawia po sobie długi, które przekraczają wartość spadku. W sytuacji takiej rodzi się pytanie: czy spadkobierca musi ponieść odpowiedzialność za długi spadkowe?
Spadkobierca ma trzy możliwości: może się zrzec spadku i odrzucić go w całości, przyjąć go w całości albo przyjąć go z dobrodziejstwem inwentarza. Przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza oznacza, że spadkobierca odpowiada za długi spadkowe jedynie do wysokości ogólnej wartości majątku zmarłej osoby.
Jak zostało już wspomniane, spadkobierca może podjąć decyzję o odrzuceniu spadku - nie musi wówczas spłacać długów po zmarłym, warto jednak wiedzieć, że nie będzie również miał praw do żadnego majątku spadkodawcy, czyli zostaje on również pozbawiony prawa do zachowku. Należy również pamiętać, że odrzucony przez małżonka zmarłego spadek przechodzi następnie na jego dzieci, a potem wnuki. W przypadku niepełnoletnich spadkobierców to ich opiekunowie muszą zadecydować o odrzuceniu spadku, co z kolei przekracza zwykły zarząd, zatem jest do tego konieczna zgoda sądu opiekuńczego.
Na podjęcie decyzji o odrzuceniu spadku jest sześć miesięcy licząc od dnia śmierci spadkodawcy, a odpowiednie oświadczenie należy złożyć przed sądem lub notariuszem. Czas na odrzucenie spadku w imieniu niepełnoletniego dziecka wynosi sześć miesięcy od odrzucenia spadku przez rodzica.
Jeżeli jednak spadkobierca nie podejmie decyzji, a co za tym idzie żadnego działania, dochodzi wówczas do dziedziczenia z dobrodziejstwem inwentarza.